Od obelisku na cmentarzu do pomnika nad Wisłą, czyli o próbach prowokacji anty tureckich
Nie mam za bardzo czasu, żeby temat zgłębiać, ale po dzisiejszym tekście Coryllusa trochę pogrzebałam w Sieci i taki obraz mi się wyłonił. Czy spójny? Sami osądźcie.
Wygląda na to, że cała sprawa „pomnika” zaczęła się 2 lata temu, kiedy w wydawnictwie Wingert wyszły wspomnienia tureckiego oficera z czasów I wojny światowej, Yazmana Sevki Mehmeta: Gdzież jest ta Galicja, panie dowódco?
Książka została napisana w 1928 r. w Turcji i cieszy się tam ponoć niesłabnącym powodzeniem. Do tego stopnia, że ostatnie jej wydanie było w 2011 r.
Na język polski przetłumaczył je i przygotował do wydania dr Nykiel z Instytutu Turkologii UJ. Właśnie stamtąd pochodzi większość informacji o pobycie tureckich oddziałów (2 dywizji) w Galicji. Nie w Krakowie bynajmniej, lecz zdecydowanie bliżej Horynia, bo nad rzeką Złota Lipa (dopływ Dniestru). Tam brali udział w walkach z Rosjanami podczas ofensywy Briusiłowa, a zostali przerzuceni w okolice Lwowa z Gallipoli, po klęsce aliantów! W ramach realizacji sojuszniczych zobowiązań.
Przez Kraków tylko przejeżdżali w drodze na wschód, ponoć kilka godzin odpoczywali i nawet konie poili. A potem niektórzy byli leczeni w krakowskim szpitalu wojskowym, a ci co zmarli, zostali pochowani w kwaterze muzułmańskiej m.in. na cmentarzu Rakowickim. Ponieważ naziemne ślady grobów uległy zniszczeniu już w latach pięćdziesiątych, powstał pomysł (w porozumieniu z dyplomatycznymi przedstawicielami Turcji), aby postawić tam, lub na kwaterze muzułmańskich Bośniaków z c.k. armii, gdzie również pochowano 2 tureckich oficerów, obelisk, upamiętniający zmarłych Turków (i pozostałych muzułmanów).
Tak sprawa wyglądała w 2016 r.
Kto i kiedy wymyślił tych „wojów osmańskich, pojących konie w Wiśle”? Nie mam pojęcia. Zastanawiam się, na ile to jest podrzucane przez Majchrowskiego swojemu następcy, „jajo węża”, a na ile nadgorliwość różnych naszych wyznawców „patriotycznych mitów” i sojuszy w ramach NATO. Podsycana z lubością przez gazownię, która żyje z takich hucp.
No i kto wpadł na pomysł jednej z lokalizacji na bulwarach między Wawelem, a Skałką?! Gdzie już stoi krzyż z napisem: oto Znak, któremu sprzeciwiać się będą.
Cała ta sprawa śmierdzi prowokacją, a przynajmniej okazją do kolejnej nawalanki z udziałem „ksenofobicznych Polaczków”.
Taka jest moja opinia, ale ponieważ zajmuje trochę miejsca, więc zamiast komentarza u Coryllusa, wklejam ją tu jako osobną notkę.
A tu są źródła moich informacji:
https://histmag.org/Yazman-Sevki-Mehmet-Gdziez-jest-ta-Galicja-panie-dowodco-recenzja-14049
tagi: turcy pomnik armia c.k. austrii yazman seveki mehmet galicja operacja briusiłowa gallipoli
![]() |
jolanta-gancarz |
25 stycznia 2018 12:06 |
Komentarze:
![]() |
jolanta-gancarz @jolanta-gancarz |
25 stycznia 2018 12:13 |
Jeszcze dla tych, którym nie chce się otwierać linków, najważniejszy, bo związany z pierwotnymi planami obelisku, fragment tekstu (pogrubienie moje):
Zmarli Turcy zostali pochowani na cmentarzu Rakowickim. Niestety, większość z ich grobów, które znajdowały się na kwaterze XXVI przetrwała tylko do lat 50. ub.w., a później po prostu zanikła. Natomiast na kwaterze XXIII, która od początku wojny była miejscem pochówku muzułmanów - Bośniaków z armii austro-węgierskiej i rosyjskich jeńców wyznania islamskiego - w 1916 r. pogrzebano dwóch pierwszych zmarłych w Krakowie Turków. Znajduje się tam symboliczny nagrobek, przy którym co roku 18 marca odbywają się uroczystości z okazji Dnia Poległych. Biorą w nich udział tureccy dyplomaci i przedstawiciele Katedry Turkologii UJ. - Trwają ustalenia między ambasadą Turcji a władzami lokalnymi, by na kwaterze pojawił się obelisk z nazwiskami i numerami jednostek tureckich żołnierzy pochowanych na Rakowicach - mówi dr Nykiel.
![]() |
betacool @jolanta-gancarz |
25 stycznia 2018 12:48 |
To chyba taki świetny sposób, by móc tłuc z tej strony, z której w danym momencie jest najwygodniej.
Słowem - tresura.
![]() |
jolanta-gancarz @betacool 25 stycznia 2018 12:48 |
25 stycznia 2018 13:30 |
Tak. Tłuczenie prętem w klatkę ze wszystkich stron.
![]() |
ainolatak @jolanta-gancarz |
25 stycznia 2018 14:47 |
wiele pieczeni halal przy jednym ognisku....tak Turcja realizuje swoją politykę historyczno-gospodarczą, a jednocześnie w Polsce robi sie politykę polskich katolickich ksenofobów.....
Inwestorem, sponsorem i stroną nadzorującą budowę pomnika będzie Turecka Agencja ds. Współpracy i Koordynacji (TIKA).
TIKA popiera i dość intensywnie współpracuje z Muftim RP Tomaszem Miśkiewiczem, projekty najpierw dotyczyły remontów i inwestycji, a teraz przechodzą w etap projektów edukacyjno-kulturowych, służących podtrzymywaniu i kształtowaniu tożsamości etnicznej i religijnej. „W ciągu trzech lat współpracy udało się wypracować wzorową komunikację, zrozumienie dla wzajemnych potrzeb i oczekiwań”. M.in. zagospodarowano już teren wokół meczetu w Bohonikach, w Warszawie wyremontowano budynek na cmentarzu tatarskim i urządzono tam miejsce modlitw. W Suchowoli remont rozbudowę Tatarskiego Centrum Kultury Islamu. Inwestycje w Białymstoku, a teraz czas na Kraków….
Tylko przypomnę słowa muftiego po wprowadzeniu w 2013 roku zakazu uboju rytualnego: „To nie tylko policzek wymierzony w nas (islam), ale przede wszystkim w Konstytucję RP, która powinna gwarantować prawa wyznaniowe wszystkim obywatelom". No i teraz było ryzyko – a wstępny projekt o zwierzątkach zawierał również zakaz uboju rytualnego – że właśnie co uchwalony – że znowu taki ubój będzie uchwalony….Jak widać nie został, ale hodowle futerkowe a i owszem. Sam Miśkiewicz z wystawiania religijnych certyfikatów uczynił źródło dochodów swojej rodziny, a polscy Tatarzy chcieli go za to pozbawić funkcji – bezskutecznie, bo za Miśkiewiczem stały plecy w ministerstwie.
Od połowy lipca Turcja otworzyła się na producentów mięsa halal z Polski. Dodatkowo w lipcu 2017 rząd Turcji upoważnił ichniejszą Państwową Agencję Mięsa i Mleka w Turcji do importu po zerowej stawce celnej ogromne kontyngenty wołowiny, bydła, baranów i owiec. Polacy mogą brać udział w przetargach dot. Bezcłowego eksportu…..
Jak widać zakaz nie został wprowadzony, współpraca kwitnie, a wojowie osmańscy na koniach mogą stanąć naprzeciw naszego krzyża.
![]() |
ainolatak @ainolatak 25 stycznia 2018 14:47 |
25 stycznia 2018 14:56 |
myślę, że nie bez powodu ta hucpa z pomnikiem wypłynęła teraz, kiedy było głosowanie nad projektem ustawy zwierzątkowej...ale tym bardziej można powtórzyć stwierdzenie dokąd sięgaja wpływy prezydenta Dudy, jeśli w Turcji nie ma polskiego pomnika.....
![]() |
jolanta-gancarz @ainolatak 25 stycznia 2018 14:47 |
25 stycznia 2018 17:06 |
W pewnych sytuacjach, jak widać, ci od halal i od kosher potrafią mówić jednym głosem. A my za obietnice ("jak mówio, że dadzo, to mówio") ewentualnych koncesji na mięsko halal/kosher zaraz pomniki w narzuconym kształcie i miejscu pędzimy stawiać. Przy okazji gazownia oliwy do ognia podleje, ks. Isakowicz Zaleski się podlansuje, a pohański woj (póki co na pomniku) konie w Wiśle napoi.
Że w naszej tradycji od dawna takie przedstawienie jest symbolem obcego najazdu? Nic to. Zaraz się Wernyhorę przywoła i odpowiednio podrasuje, zamieniając Horyń na Wisłę i łącząc wszystko gładko ze 100 - leciem niepodległości. I tylko Polak nową prawdę sobie kupi: że i przed szkodą i po szkodzie głupi...
Może my już lepiej tym polskim wołom (i bykom z Polski, copy by Franek Dolas - Brzęczyszczykiewicz) pomnik postawmy. Najlepiej na krakowskich Błoniach.
![]() |
jolanta-gancarz @ainolatak 25 stycznia 2018 14:56 |
25 stycznia 2018 17:18 |
Takie są skutki walki "za waszą i naszą wolność". Nie dość, że się taki Sadyk Pasza Czajkowski, czy gen. Bem, wiary wyrzekli, to im nawet żaden Turek nie podziękował, choćby tablicą pamiątkową. Darmowych najemników się nie szanuje.
![]() |
ainolatak @jolanta-gancarz 25 stycznia 2018 17:18 |
25 stycznia 2018 17:37 |
Na Węgrzech jest kilka pomników i tablic Bema, w Rumunii również, ale Turcja darmowych najemników nie szanuje, ani tych co siebie nie szanują. To jest cieżkiej wagi zawodnik i wypadałoby o tym pamiętać przyjmując lub markując odpowiednią postawę.
Jestem za postawieniem bykom pomnika :)) nawet niejednego... ;) Kiedyś była akcja parady krów w kilku miastach, w naszym przypadku przydałaby się parada wołów na stałe, obmalowana rysunkami Tomka Bereźnickiego w stylu okładki Handel wołami :)
![]() |
stanislaw-orda @ainolatak 25 stycznia 2018 14:47 |
25 stycznia 2018 18:41 |
na razie obok krzyża, a przy którejś z kolei coraz lepszej zmianie, zamiast niego.
![]() |
ainolatak @stanislaw-orda 25 stycznia 2018 18:41 |
25 stycznia 2018 19:05 |
to jest kierunek "lepszych" zmian
![]() |
Magazynier @Stalagmit 25 stycznia 2018 18:20 |
25 stycznia 2018 23:13 |
Zaraz tam zmusić. Zapłacili im przecież, uczciwie lub mniej godziwie, no ale coś im tam rzucili. Państwo nie tylko z ambicjami ale z poważną propagandą, zamorską.
Moim nieskromnym zdaniem większy sens nawet doraźny miałoby postawienie pomnika gruzińskim oficerom w polskiej armii: http://phw.org.pl/gruzini-w-wojsku-polskim-ii-rp/
Natomiast w przypadku pomniku Turków to jest nieco nieadekwatny gest w zamian za: https://pl.wikipedia.org/wiki/Muzeum_Adama_Mickiewicza_w_Stambule
"Muzeum Adama Mickiewicza w Stambule – turecka placówka muzealna, mieszcząca się w domu w Stambule, w którym 26 listopada 1855 zmarł Adam Mickiewicz.
W 1955 roku, w stulecie śmierci wieszcza, otwarto tu ekspozycję. W podziemiach budynku urządzono symboliczną kryptę poety, z krzyżem i płytą nagrobną z napisem: Miejsce czasowego spoczynku Adama Mickiewicza, 26 listopada - 30 grudnia 1855 roku."
![]() |
jolanta-gancarz @Stalagmit 25 stycznia 2018 18:20 |
26 stycznia 2018 11:02 |
A ja się nadal zastanawiam, kto oprócz gazowni, miesza w tym kotle? Bo gw w ciągu 4 dni dwie sprzeczne informacje podała bez zająknienia. Najpierw poszła ta, pod wymownym tytułem: Duda i Erdogan dogadali się w sprawie Krakowa: pod Wawelem ma stanąć pomnik osmańskich żołnierzy
nad Wisłą ma stanąć pomnik osmańskich wojów, których konie zanurzają pyski w rzece. Urzędnicy na już szukają dla niego odpowiedniego miejsca. To efekt październikowej wizyty prezydenta Recepa Erdogana. List od Tahsina Tunc Ugdula, ambasadora Turcji, dotarł do prezydenta Krakowa kilka tygodni temu. Udało nam się do niego dotrzeć: „Temat pomnika był przedmiotem rozmów prezydenta Turcji z prezydentem Polski w czasie oficjalnej wizyty 17 października 2017. (...) Inwestorem, sponsorem i stroną nadzorującą budowę będzie Turecka Agencja ds. Współpracy i Koordynacji” – czytamy między innymi.
A 4 dni później, ta sama krakowska mutacja gw tak pisze:
„Wyborcza” skontaktowała się z Wojciechem Kolarskim, ministrem w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy, odpowiedzialnym m.in. za „monitorowanie problematyki związanej ze sprawami kultury, nauki, religii i dziedzictwa narodowego”. – Kancelaria nie jest stroną w tej sprawie – mówi minister Kolarski. – Dysponuje jedynie wiedzą na temat spodziewanych form upamiętnienia obecności wojsk tureckich na terenie naszego kraju w czasie pierwszej wojny światowej. Wiadomo, że tych „form upamiętnienia” ma być kilka, m.in. w Warszawie, ale szczegółów kancelaria nie chce zdradzać."
Czyżby Kraków stał się już Wolnym Miastem, a prez. Majchrowski zaczął prowadzić samodzielną politykę zagraniczną?